Kontrowersje w meczu Realu. Barcelona wściekła, ale milczy

Kataloński Sport donosi, że wewnątrz FC Barcelony zawrzało ze względu na kontrowersje sędziowskie w meczu Realu z Almerią, ale klub nie zamierza publicznie komentować tego, co wydarzyło się w pojedynku na Santiago Bernabeu.

Jude Bellingham
Obserwuj nas w
IMAGO / Senis Cebolla Na zdjęciu: Jude Bellingham
  • Mecz Realu przyćmiły sędziowskie kontrowersje
  • Barcelona jest wściekła, donosi Sport
  • Duma Katalonii nie zamierza jednak publicznie komentować tych wydarzeń

Barcelona wściekła po kontrowersjach w meczu Real Madryt – Almeria

Zwycięstwo Realu Madryt 3:2 z Almeria w niedzielę odbija się szerokim echem ze względu na kontrowersje sędziowskie. Z pewnością można mieć wątpliwości, co do pewnych decyzji arbitra. Szkoleniowiec FC Barcelony, Xavi Hernandez, po zwycięstwie z Realem Betis postanowił nawet odnieść się do spotkania Królewskich.

– Wszyscy widzieli sędziowanie meczu Real Madryt – Almería. Po naszym pierwszym meczu w tym sezonie mówiłem już, że wygranie La Liga w tej kampanii będzie niezwykle trudne. Podtrzymuję te słowa – powiedział Xavi.

Teraz Sport donosi, że chociaż Barcelona jako klub zachowała milczenie w tej sprawie po wydarzeniach zeszłego wieczoru, jest absolutnie wściekła z powodu pracy arbitrów oraz tego, że Los Blancos wydają się być faworyzowani przez arbitrów.

Złość w Blaugranie jest ogromna i istnieją duże obawy odnośnie tego, co może się wydarzyć w nadchodzących tygodniach, chociaż na razie nie zostaną podjęte żadne działania publiczne.

Zobacz również: Deco reaguje na plotki o Araujo. “Nie ma o czym rozmawiać”

Komentarze