Joan Gaspart, były prezes Barcelony, dla Goal.pl: Skreślanie Lewandowskiego jest niebezpieczne

Joan Gaspart przez wiele lat był działaczem Barcelony, również w roli prezesa. Obecnie z boku przygląda się Dumie Katalonii. Goal.pl poprosił go o skomentowanie początku sezonu w wykonaniu Barcelony i Roberta Lewandowskiego.

Joan Gaspart
Obserwuj nas w
Associated Press /Alamy Na zdjęciu: Joan Gaspart
  • Za wcześnie na komentarz o Szczęsnym
  • Jasna opinia o Lewandowskim
  • Liga Mistrzów? Bez limitów

Barcelona doskonale rozpoczęła sezon ligowy, odnosząc sześć zwycięstw w sześciu meczach. Świetnie prezentuje się też Robert Lewandowski, który ma już sześć bramek i zamierza powalczyć o drugi w sezonie tytuł króla strzelców. W środowy wieczór polski napastnik będzie miał kolejną okazję do powiększenia zdobyczy bramkowej.

Obecna forma Dumy Katalonii cieszy wszystkich jej kibiców, w tym Joana Gasparta, który ponad 20 lat pracował na jej rzecz. W latach 2002-2003 był prezesem klubu. Gaspart specjalnie dla Goal.pl skomentował pierwsze momenty tego sezonu.

Według najnowszych doniesień do Barcelony może trafić mój rodak, Wojciech Szczęsny. Jak się panu podoba ten pomysł?

W tym momencie nie chciałbym poruszać tego tematu. Nie jestem w środku klubu, nie jestem na bieżąco z takimi sprawami, więc nie byłoby najlepszym pomysłem z mojej strony wypowiadanie się w tym momencie. Nawet jeśli miałaby to być tylko opinia. Takie sprawy zostawiam obecnym władzom klubu.

Rozumiem, może będzie jeszcze okazja wrócić do tematu. Może pan natomiast ocenić Roberta Lewandowskiego. Sześć meczów, sześć goli, a jeszcze niedawno niektórzy odsyłali go do krajów arabskich na piłkarską emeryturę…


Zawsze to powtarzam: Robert Lewandowski to świetny napastnik, urodzony egzekutor. Skreślanie takiego piłkarza jest niebezpieczne. Według mnie już tyle razy udowodnił, że Barcelona może na niego liczyć, że należy mu się duże zaufanie. Mam do niego ogromny szacunek. Za to jak gra, za to jak wrósł w otoczenie Barcelony. A ten początek sezonu w jego wykonaniu? Świetna sprawa, wiadomo, że napastnik zawsze buduje się bramkami. Ja w niego nigdy nie zwątpiłem i powiem to jeszcze raz: to wielki napastnik.

POLECAMY TAKŻE

Ale według pana Lewandowski może powalczyć o koronę króla strzelców, czy jednak młodość, siła i po prostu umiejętności Kyliana Mbappe przechylą szalę na jego korzyść?

Czy może? Oczywiście, że może. Wystarczy spojrzeć na tabelę strzelców teraz. Kto ją otwiera? Robert Lewandowski.

To może Polak jest jednak nawet faworytem?

Tego nie wiem. To jest pytanie, które może mi pan zadać najwcześniej za pół roku. Teraz nie wiem, czy Robert zostanie królem strzelców, ale pewne jest jedno: tego bardzo mu życzę i za to będę trzymał mocno kciuki.

Pytałem o Lewandowskiego, ale przecież super gra cała Barcelona. Co się panu w tym obecnym zespole najbardziej podoba?

Wszystko mi się podoba! Trudno byłoby się czepiać, skoro zespół w takim stylu zaczął ligę. Ale z drugiej strony mogę powiedzieć też “spokojnie”. Bo to jak w przypadku pytania o strzelców. Za wcześnie na daleko idące wnioski. Natomiast jeszcze jedno co do Lewandowskiego: na pewno Barcelona Hansiego Flicka to jeszcze lepszy zespół dla Roberta Lewandowskiego. Wiadomo jak dobrze ten trener zna Roberta, więc doskonale wie jak wydobyć z niego to co najlepsze.

A Liga Mistrzów? O ile wiadomo, że celem Barcelony w lidze hiszpańskiej zawsze będzie tytuł, to co pan uzna za sukces w Champions League?

Nie nakładałbym tutaj żadnych limitów. Odpowiem może klasycznie, ale zgodnie z tym co myślę: zajść tam najdalej jak się da. Jest nowa formuła, sporo się będzie działo.

Komentarze