InPost został oficjalnym partnerem Atletico Madryt
InPost to polska firma logistyczna, która w ostatnim czasie mocno angażuje się w świat piłki nożnej. W swoim portfolio mają nie tylko współpracę z reprezentacją Polski, ale również czołowy klub w Premier League. Pod koniec ubiegłego roku Rafał Brzoska, który jest właścicielem firmy, ogłosił nawiązanie współpracy z Newcastle United. Po nieco ponad pół roku InPost związał się partnerstwem z kolejnym dużym klubem. Tym razem wybór polskiej firmy padł na 11-krotnego mistrza Hiszpanii – Atletico Madryt.
O tym, że InPost został Oficjalnym Partnerem Atletico Madryt, poinformował Rafał Brzoska w mediach społecznościowych. 47-letni biznesman nie ukrywał podekscytowania współpracą z klubem o tak uznanej marce nie tylko w Hiszpanii, ale również na świecie.
– Kolejny News ze świata sportu! Grupa InPost została Oficjalnym Partnerem Atlético Madryt! Od sezonu 2024-2025 będziemy wspierać czołowy klub LaLiga, a zarazem symbol hiszpańskiej piłki nożnej – drużynę, której historia sięga ponad wieku! Hiszpania jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków InPost Group, z ponad 8000 punktów odbioru OOH. Tylko w pierwszym kwartale 2024 r. liczba punktów InPost w Hiszpanii wzrosła o 87% rok do roku – napisał właściciel firmy InPost, Rafał Brozska.
– Wierzę, że ta współpraca z Atlético Madryt jeszcze bardziej wzmocni lokalną świadomość marki InPost w Hiszpanii i kolejne miliony hiszpańskich fanów piłki nożnej zakochają się w dostawach InPost. InPost i Atlético Madryt łączy też zaangażowanie w troskę o środowisko, dlatego utworzymy Radę Zrównoważonego Rozwoju, aby wspólnie działać na rzecz zrównoważonego rozwoju – dodał.
Atletico Madryt w poprzednim sezonie zakończyło rozgrywki w La Liga na 4. miejscu. Przed startem rozgrywek w nowej kampanii drużyna Diego Simeone została wzmocniona w celu nawiązania walki o mistrzostwo kraju. Los Colchoneros pozyskali m.in. Juliana Alvareza czy Robina Le Normanda. Pierwszy mecz w nadchodzącym sezonie Atletico rozegra w poniedziałek (19 sierpnia) z Villarrealem.
Komentarze