Robert Lewandowski w sobotni wieczór zadebiutował w hiszpańskiej La Liga. Polakowi nie udało się wpisać na listę strzelców, a spotkanie Barcelony z Rayo Vallecano zakończyło się bezbramkowym remisem. Hiszpańskie media oceniając Polaka podkreślały jego zaangażowanie i chęci do gry, ale zaznaczyły również, że było to dla niego mocne zderzenie z hiszpańską rzeczywistością.
- Robert Lewandowski nie może zaliczyć do udanych swojego oficjalnego debiutu w barwach Barcelony
- W sobotnim meczu 1. kolejki La Liga Duma Katalonii bezbramkowo zremisowała na Camp Nou z Rayo Vallecano
- Hiszpańskie media po zakończeniu spotkania poświęciły sporo miejsca występowi reprezentanta Polski
Hiszpańskie media zgodnie o Lewandowskim
Mundo Deportivo tak oceniło występ Polaka: “W swoim ligowym debiucie z pewnością brakowało mu liczby szans, które miał co mecz w Monachium. W pierwszej połowie ładnie uderzył w jedynej okazji, jaką miał, ale gol nie został zaliczony, bo był spalony. W drugiej połowie kilka razu spudłował. Była widoczna jego chęć przewodzenia, ale bardziej niż w grze, to w jego prośbach o wsparcie z trybun”.
Dziennikarze Sportu za występ przeciwko Rayo dali Lewandowskiemu notę “6”. Wyżej oceniony z zawodników Barcelony został tylko Marc-Andre ter Stegen. “Nie jest tylko “strzelcem bramek”, robi wszystko podczas gry i dobrze porusza się z tyłu. Jedyny gol, jaki udało mu się zdobyć, został nieuznany ze względu na ewidentnego spalonego. Próbował wszystkie, ale nie znalazł sposobu” – czytamy w katalońskim dzienniku.
Sporo miejsca debiutowi Lewandowskiemu poświęciła również Marca. “Robert Lewandowski już wie, jak to jest La Liga. Polak w swoim pierwszym oficjalnym meczu w koszulce Barcelony nauczył się kilku rzeczy. Nie można zaprzeczyć zaangażowania Polaka, który do ostatniej minuty szukał bramki, ani jego ofiarności w działaniach defensywnych. Za swoją pomoc niejednokrotnie zbierał oklaski na Camp Nou. Nawet w końcówce meczu, gdy miał mniej sił. To, choć bardzo dobre, nie jest tym, czego oczekuje się od Polaka. Przez dłuższą część mecz, szczególnie w pierwszej połowy, był odcięty od zespołu. Był zmuszony do cofania się na własną połowę, aby móc brać udział w grze” – napisano o Polaku.
Zobacz także: Xavi skomentował występ Lewandowskiego. “Był sfrustrowany wynikiem”
Komentarze