Quique Sanchez Flores: Chciałbym, żeby kluby doceniały swoje legendy
Xavi Hernandez pod koniec stycznia zapowiedział, że odejdzie z Barcelony po zakończeniu obecnego sezonu. 44-latek ostatecznie zmienił jednak swoją decyzję, ponieważ do pozostania na Camp Nou nakłonił go prezydent katalońskiego klubu, Joan Laporta. Ten sam człowiek ostatecznie zdecydował się zwolnić hiszpańskiego szkoleniowca wprowadzając w konsternację kibiców. Następcą Xaviego Hernandeza najprawdopodobniej zostanie Hansi Flick.
Jak oceniasz decyzję Barcelony o zwolnieniu Xaviego?
- Pozytywnie
- Negatywnie
Co ciekawe, postępowanie Barcelony bardzo nie spodobało się menedżerowi Sevilli – Quique Sanchezowi Floresowi. 59-latek, który swoją drogę również jest na wylocie ze stolicy Andaluzji, uważa, że Katalończycy nie szanują swoich legend. Urodzony w Madrycie trener przywołał także sytuacje związane z Ronaldem Koemanem oraz Leo Messim.
– Nie powinienem tego mówić, ale nie podoba mi się, w jaki sposób FC Barcelona traktuje swoje legendy. Oni nie szanują swoich legend. Co za zła passa, ciężko to obronić. Wcześniej w brzydki sposób pożegnali się z Ronaldem Koemanem oraz Leo Messim, a teraz podobna sytuacja ma miejsce z Xavim Hernandezem. Chciałbym, żeby kluby odpowiednio traktowały swoje legendy, doceniały swoje legendy. Dobre traktowanie to minimum – powiedział Quique Sanchez Flores na konferencji prasowej, cytowany przez Fabrizio Romano w mediach społecznościowych.
Komentarze