- Robert Lewandowski w ostatnim czasie jest w ogniu sporej krytyki mediów i kibiców
- Wszystko przez słabą dyspozycję Polaka
- Napastnikowi udało się wrócić na wczorajsze El Clasico, ale jego występ był bardzo słaby
“Brak iskry”
Robert Lewandowski w ostatnim czasie znajduje się w ogniu sporej krytyki. Czasami mniej, a czasami bardzie zasłużonej. Niemniej faktem jest, że napastnik jest daleki od dobrej formy strzeleckiej w zespole Barcelony, przez co kibice i dziennikarze często uderzali i uderzają w 35-latka. Polak zdążył uporać się z kontuzją kostki i wrócił na wczorajsze El Clasico, jednak jego występ był daleki od ideału, co odnotowały media z Hiszpanii.
– Jego brak iskry był absolutnie zauważalny. Potrzebował sporo czasu na to, aby ustawić się do strzału. Brakowało też lepszej kontroli piłki, gdy starał się ją opanować i rozegrać – pisze “Mundo Deportivo”.
– Wrócił po kontuzji, jednak nie brał zbyt dużego udziału w meczu. Kiedy już to robił, nie wyróżniał się praktycznie niczym – komentuje z kolei “El Desmarque”.
Czytaj więcej: Skandal w El Clasico. FC Barcelona reaguje
Komentarze