Po słabej 1. kolejce La Liga piłkarze FC Barcelony stanęli na wysokości zadania i wysoko wygrali z Realem Sociedad 4:1. Zadowolony z postawy swoich podopiecznych był Xavi, którego podczas konferencji prasowej pytano również o piłkarzy, którzy nie chcą odejść z klubu.
- FC Barcelona do przerwy remisowała z Realem Sociedad 1:1
- Obraz gry odmieniło wejście Ansu Fatiego i Raphinhy w drugiej połowie
- Hiszpan zanotował dwie asysty i bramkę, a goście wygrali 4:1
- Podczas konferencji prasowej Xaviego pytano m.in. o sytuację zawodników, którzy nie chcą odejść
Trener Blaugrany nie boi się zmiany systemu w trakcie meczu
Pierwsza połowa spotkania w San Sebastian nie zwiastowała tak wysokiego zwycięstwa FC Barcelony nad Realem Sociedad. Kluczowe dla przebiegu meczu okazało się wprowadzenie w drugiej odsłonie widowiska Ansu Fatiego i Raphinhy. Dwaj skrzydłowi zdynamizować akcje gości, a Hiszpan zanotował dwie asysty i bramkę. Dał tym samym kolejny argument, że warto postawić na niego w wyjściowej jedenastce.
Po meczu z mediami rozmawiał Xavi Hernandez, którego pytano o zmianę systemu gry, a także o sytuację zawodników, którzy nie chcą odchodzić z Barcelony.
– Remis nie był dla nas dobrym wynikiem. Ściągnęliśmy Balde, który był fałszywym skrzydłowym i zaczęliśmy grać z dwoma typowymi skrzydłowymi oraz napastnikiem w roli „interiora”. Mieliśmy właściwie czterech napastników. Zaryzykowaliśmy i wyszło nam to na dobre – zaczął Xavi.
– Nie denerwują mnie zawodnicy, którzy nie chcą odejść z klubu. Koniec końców każdy myśli o swojej przyszłości czy o jak najszybszym rozwiązaniu, ale nie denerwuje mnie to. Denerwuje mnie z kolei to, że nie mogę skorzystać z Koundé, który trenuje bardzo dobrze, i który najprawdopodobniej by dzisiaj zagrał – dodał.
Szkoleniowiec został także zapytany o to, czy Ansu nie gra w pierwszym składzie ze względu na jego zdrowie czy chodzi o kwestie taktyczne.
– To połączenie obu tych kwestii oraz odczucia po treningu. Ferran Torres trenował na przykład bardzo dobrze i wystawiłem go w wyjściowej jedenastce. Kto dobrze pracuje, będzie grał. Mamy wiele różnorodnych opcji. Wiele razy mówiłem, że gra dla Barcelony musi być „droga”. Jest wewnętrzna rywalizacja. To już dla mnie problem, aby złożyć jedenastkę na kolejny mecz – odparł.
Czytaj też: Lewandowski po świetnym występie: każdy tydzień będzie pracował na moją korzyść
Komentarze