Fati może zostać w Barcelonie
Ansu Fati wchodził do seniorskiej piłki jako największy talent La Masii. Jego rozwój brutalnie zahamowały problemy zdrowotne, które nie opuszczają go do teraz. Minionego lata Barcelona zdecydowała, że korzystne dla obu stron będzie wypożyczenie. Skrzydłowy trafił do Brighton, gdzie nie udało mu się jednak zabłysnąć. Po powrocie stał się więc jednym z głównych kandydatów do opuszczenia Katalonii na stałe.
Podczas okresu przygotowawczego Fati nabawił się urazu, co z pewnością wpłynęło negatywnie na zainteresowanie jego osobą. Wydawało się jednak, że transfer lub wypożyczenie dojdą do skutku. Barcelona jest gotowa się go pozbyć, natomiast inne zdanie w tym temacie ma Hansi Flick, który od początku nie wykluczał potrzeby skorzystania z 21-latka.
Niemiecki szkoleniowiec jest chętny postawić na Fatiego, nawet mimo bardzo prawdopodobnego transferu Federico Chiesy. Flick przyznaje, że wychowanek Barcelony dysponuje bardzo istotnymi cechami, które znacząco pomogłyby zespołowi.
– Mam nadzieję, że wróci na poziom, który prezentował podczas przygotowań do sezonu. Musimy się o niego troszczyć. Doceniam jego uniwersalność. Pracujemy z nim. Ma wielkiego pecha z kontuzjami, ale my na niego poczekamy – zaznaczył.
Fati dla Barcelony rozegrał łącznie 112 meczów, co przełożyło się na 29 bramek oraz 10 asyst.
Komentarze