- Ilkay Gundogan przedwcześnie zakończył mecz z Francją
- Pomocnik FC Barcelony nabawił się urazu pleców
- Selekcjoner niemieckiej kadry zapewnił, że nie doszło do złamania
Wirus FIFA znów nęka Barcelonę
We wtorkowy wieczór reprezentacja Niemiec mierzyła się towarzysko z Francuzami. Desygnowany do wyjściowej jedenastki został Ilkay Gundogan, jedna z największych gwiazd kadry prowadzonej tymczasowo przez Rudiego Vollera. W 25. minucie pomocnik FC Barcelony musiał jednak opuścić murawę.
Po starciu z Adrienem Rabiotem nabawił się urazu pleców i nie był w stanie kontynuować gry. Jego zejściu z boiska towarzyszył spory grymas na twarzy. Selekcjoner Niemców uspokoił po meczu kibiców FC Barcelony, zapewniając, że nie doszło do żadnego złamania. Jego występ w najbliższej ligowej kolejce stoi jednak pod znakiem zapytania. W sobotę Blaugrana zagra z Betisem, zaś kilka dni później rozpocznie zmagania w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Tego lata Gundogan przeprowadził się na Camp Nou. Od samego początku stanowi ważne ogniwo drużyny Xaviego Hernandeza, grając w wyjściowym składzie we wszystkich czterech dotychczasowych ligowych spotkaniach.
Zobacz również: Niemcy wreszcie na miarę oczekiwań. Zwycięstwo nad wymagającym rywalem
Komentarze