- FC Barcelona po rozczarowującym z wielu powodów meczu zremisowała bezbramkowo z Athletikiem w Bilbao
- Po spotkaniu Ilkay Guendogan przyznał, że liczy, iż jego zespół w przyszłości pokaże więcej osobowości
- W podobnym tonie wypowiadał się po jesiennej porażce w El Clasico
“Wymagamy od siebie więcej”
W niedzielny wieczór kibice FC Barcelony ponownie poczuli ogromne rozczarowanie. Wyjazdowe starcie z Athletikiem jawiło się jako bardzo skomplikowane. Zwycięstwo pozwoliłoby jednak nie tylko wyprzedzić Gironę FC, ale i zbliżyć się do Realu Madryt. Ostatecznie na San Mames padł rozczarowujący, bezbramkowy remis. Mało tego, Xavi Hernandez jednocześnie stracił dwóch kluczowych pomocników: Pedriego i Frenkiego de Jonga.
Po ostatnim gwizdku głos zabrał gracz drugiej linii, który – na szczęście dla fanów Blaugrany – cieszy się iście końskim zdrowiem.
– Im dłużej trwał mecz, tym bardziej stawaliśmy się pasywni i nieostrożni. Wymagamy od siebie więcej. Wiemy, że to było trudne spotkanie, jedno z najtrudniejszych w La Lidze. Życzę sobie jednak, byśmy byli w stanie pokazywać więcej osobowości w takich starciach. Zaprezentować, że jesteśmy gotowi. Utrata dwóch punktów to wielkie rozczarowanie – powiedział Ilkay Guendogan. To nie pierwszy raz, gdy reprezentant Niemiec wypowiada się w podobnym tonie. Po tym, jak Blaugrana przegrała jesienne El Clasico, pomocnik również narzekał na zbyt beztroskie podejście do porażki.
Guendogan rozegrał w tym sezonie już 39 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich pięć bramek i dziesięć asyst.
Czytaj więcej: Straszne wieści dla gracza Valencii. Doznał kontuzji w głośnym meczu z Realem.
Komentarze