- Antoine Griezmann odzyskał zaufanie i miłość kibiców po tym, jak wrócił z FC Barcelony
- W ostatnich 18 miesiącach jest bez wątpienia największą gwiazdą Atletico Madryt
- Według dziennikarzy Relevo, Rojiblancos zamierzają zaoferować swojej gwieździe nowy kontrakt
Historia miłosna Griezmanna i Atletico będzie trwać. Hiszpanie nie mają wątpliwości
Antoine Griezmann miał w swoich rękach wszystko, by być niekwestionowaną legendą Atletico Madryt. Latem 2019 roku postanowił jednak rzucić sobie wyzwanie i wymusił odejście do FC Barcelony za 120 milionów euro. W Blaugranie nigdy nie stał się pierwszoplanową postacią i wrócił do stolicy Hiszpanii po zaledwie dwóch latach.
Przez długo wydawało się, że trybuny Civitas Metropolitano nie wybaczą mu odejścia do wielkiego rywala. Reprezentant Francji odpowiedział jednak w najlepszy możliwy sposób: fantastyczną formą na boisku. Podczas ostatnich 18 miesięcy był niekwestionowaną gwiazdą Rojiblancos, grał jako napastnik, skrzydłowy czy pomocnik – z każdej pozycji gwarantował nie tylko większą płynność gry, ale i konkretne liczby w ofensywie.
Został wręcz najskuteczniejszym strzelcem w historii klubu. Choć pojedynczy fani wciąż nie wybaczyli mu do końca transferu, nawet oni patrzą na 33-latka znacznie przyjaźniejszym wzrokiem, niż latem 2021 roku.
Według dziennikarzy Relevo, historia miłosna będzie trwać. Choć kontrakt Francuza obowiązuje do 2026 roku, klub zamierza przedstawić mu propozycję przedłużenia współpracy. Mimo, że gwiazdor wielokrotnie powtarzał, że chce w przyszłości zakosztować gry w Stanach Zjednoczonych, wszystko wskazuje na to, że zgodzi się na ofertę Los Colchoneros.
Griezmann rozegrał w tym sezonie 41 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich 21 bramek i osiem asyst.
Czytaj więcej: Legenda Atletico i Athleticu zakończy karierę po sezonie.
Komentarze