- Fani Atletico Madryt przerazili się, gdy Antoine Griezmann schodził na ławkę rezerwowych z urazem kostki
- Środowe badania wykluczyły jednak poważną kontuzję
- Mimo tego Francuz odpocznie w najbliższym spotkaniu
Griezmann bez poważnej kontuzji. Pomoże Atletico w kluczowych meczach
Wtorek nie był zanadto udanym dniem dla fanów Atletico Madryt. Diego Simeone nie zrezygnował ze swojej filozofii, którą od lat wyznaje w pierwszych starciach dwumeczów w Lidze Mistrzów. Jego zespół był w pojedynku z Interem Mediolan zachowawczy i skupiony na obronie. Ostatecznie, jednak, Hiszpanie stracili gola i do rewanżu podejdą z deficytem jednej bramki.
A sytuacja mogła być jeszcze poważniejsza. Na kwadrans przed końcem wtorkowego pojedynku boisko opuścił Antoine Griezmann. Największa gwiazda Atletico wyraźnie cierpiała na uraz kostki. Fani byli przerażeni, trudno bowiem wyobrazić sobie walkę na trzech frontach bez 32-latka – w dodatku prezentującego bardzo wysoką dyspozycję.
Środowe badania uspokoiły jednak kibiców. Wykazały one bowiem umiarkowane skręcenie kostki. W praktyce oznacza to, że “Cholo” Simeone będzie musiał radzić sobie bez swojego ulubieńca najprawdopodobniej w zaledwie jednym meczu – sobotnim starciu ligowym z UD Almerią. 32-latek powinien wrócić już na rewanżowe starcie w półfinale Pucharu Króla. Z pewnością się przyda, zwłaszcza, że jego zespół przegrał pierwsze spotkanie z Athletikiem 0:1.
Griezmann rozegrał w tym sezonie 36 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich 18 bramek i siedem asyst.
Czytaj więcej: Liverpool znalazł następcę Salaha. Powalczy o niego z Realem.
Komentarze