Na niedzielę zaplanowano pięć spotkań w La Liga. W pierwszym meczu Getafe CF zremisowało z Elche CF 1:1 (0:1). Później ze zwycięstwa cieszyli się zawodnicy Valencii i Villarrealu, którzy pokonali odpowiednio: Granadę oraz Cadiz. W przedostatnim pojedynku 28. kolejki, Atletico wyszarpało trzy punkty w rywalizacji z Deportivo Alaves, a w meczu zamykającym serię gier Barcelona rozbiła na wyjeździe Real Sociedad (6:1).
Getafe nie wykorzystało szansy na wygraną
Getafe CF tylko zremisowało na swoim boisku z Elche CF 1:1 (0:1). Gospodarze przegrywali, ale finalnie powinni to spotkanie wygrać. W samej końcówce rzutu karnego nie wykorzystał jednak Angel Rodriguez.
Granada znów na tarczy
Valencia w pierwszej połowie byłą strona przeważającą i do przerwy wygrywała 1:0. Drugie 45 minut należało do Granady, która wciąż miała problem ze skutecznością i uległa rywalowi 1:2. Dla ekipy Diego Martineza to druga klęska z rzędu.
Beniaminek nie zatrzymał faworyta
Villarreal od pierwszej do ostatniej minuty był stroną przeważającą w konfrontacji z Cadiz. Beniaminek starał się i miał swoje okazje strzeleckie, ale ostatecznie przegrał 1:2.
Jan Oblak obronił rzut karny w końcówce
Atletico Madryt długo męczyło się z Deportivo Alaves. Pierwsza połowa była rozczarowująca, jednak zdecydowanie więcej emocji doświadczyliśmy po przerwie. Luis Suarez dał prowadzenie El Atleti. Co ciekawe w końcówce zespół Simeone mógł stracić cenne punkty. Ostatecznie Jan Oblak uchronił swoją ekipę przed utratą prowadzenia, kapitalnie broniąc jedenastkę.
Niesamowity występ Barcelony w Kraju Basków
Barcelona zdeklasowała Real Sociedad w wyjazdowym starciu. Przed przerwą gole zdobywali Antoine Griezmann i Sergino Dest. Po zmianie stron Amerykanin dorzucił drugie trafienie, dublet zanotował też Leo Messi. Do tego pięknym golem popisał się Ousmane Dembele. Na tę kanonadę Baskowie potrafili odpowiedzieć tylko raz, ale tego dnia byli słabsi od Katalończyków o co najmniej dwie klasy.
Komentarze