Gavi sam sobie winien. Kuriozalna kontuzja pomocnika Barcelony

Gavi podczas spotkania w Barbastro - Barcelona w Pucharze Króla wystąpił z opatrunkiem na dłoni. Jak przekazał serwis 3cat.cat powód urazu pomocnika jest dość kuriozalny.

Gavi
Obserwuj nas w
PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy Na zdjęciu: Gavi

Drobny uraz Gaviego, ze złości uderzył dłonią w ścianę

FC Barcelona w sobotę rozpoczęła rywalizację na kolejnym froncie. Tym razem podopieczni Hansiego Flicka rozegrali pierwsze w tym sezonie spotkanie w Pucharze Króla. Rywalem katalońskiego klubu było czwartoligowe Barbastro UD. Starcie na kameralnym stadionie Campo Municipal de Deportes Barbastro zakończyło się wysokim zwycięstwem Blaugrany (4:0).

  • Wchodzi Robert Lewandowski i zmiata wszystkich z planszy

Uwagę kibiców Barcelony skupił na sobie Gavi, który na prawej dłoni miał nałożony opatrunek. Po spotkaniu tajemniczy uraz zawodnika wyjaśnił serwis 3cat.cat. ich zdaniem opatrunek był związany z sytuacją podczas treningu, który miał miejsce 31 grudnia. Hiszpan nie był zadowolony z tego, jak zaprezentował się podczas zajęć. Upust swojej złości dał w drodze do szatni, gdy uderzył dłonią w ścianę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Gavi doznał złamania jednego z palców prawej ręki.

Drobny uraz nie przeszkodził mu jednak w rozegraniu czterdziestu pięciu minut. Przed rozpoczęciem drugiej połowy w jego miejsca na murawie zameldował się Pedri. Innym wydarzeniem wartym uwagi w meczu Barbastro – Barcelona był debiut Wojciecha Szczęsnego.

POLECAMY TAKŻE

Gavi w bieżącym sezonie rozegrał jak dotąd 14 spotkań, w których zaliczył jedną asystę. Łącznie na murawie spędził 350 minut. Na małą liczbę minut wpłynął fakt, że na początku rozgrywek pauzował ze względu na kontuzję więzadeł krzyżowych.

Komentarze