Wciąż niejasna pozostaje przyszłość Garetha Bale’a. Kontrakt Walijczyka wygasa wraz z końcem sezonu i nie wydaje się, żeby miał zostać przedłużony. Zdaniem Fabrizio Romano Walijczyk odejdzie latem jako wolny agent.
- Gareth Bale nie liczy się w planach Carlo Ancelottiego
- Kontrakt Walijczyka wygasa wraz z końcem sezonu
- Napastnik latem prawdopodobnie odejdzie z Realu Madryt
Bale woli grać w golfa niż piłkę nożną
Gareth Bale w tym sezonie niemal nie wstaje z ławki rezerwowych Realu Madryt. Walijczyk kompletnie nie liczy się w planach Carlo Ancelottiego i sam nie wydaje się już zainteresowany dalszą grą w barwach Los Blancos. W tym sezonie zagrał tylko w pięciu spotkaniach, w których zdobył jednego gola. Mimo to jest aktualnie najlepiej opłacanym piłkarzem w drużynie, z zarobkami na poziomie 2,27 miliona euro brutto miesięcznie.
Walijczyk został ostatnio zapytany o swoją przyszłość przez dziennikarzy. Odpowiedź napastnika Realu Madryt była dość lakoniczna.
– Nie myślę o tym w ogóle. Myślenie o przyszłości może generować wątpliwości. Dlatego też tego nie robię – odpowiedział Bale.
Gareth Bale w czwartek powalczy z reprezentacją Walii w meczu barażowym eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze z Austrią. W przypadku wygranej, następnym rywalem Smoków będzie zwycięzca pary Szkocja – Ukraina. Na niego Walijczycy będą musieli jednak nieco poczekać. Z uwagi na wojnę, rywalizacja Szkocji z Ukrainą została przełożona na czerwiec.
Czytaj też: Benzema wróci przed rywalizacją z Chelsea Londyn
Komentarze