Barcelona wynegocjowała korzystniejsze warunki
Frenkie de Jong opuścił pierwszą część sezonu, gdyż wydłużył się czas jego rehabilitacji po ciężkiej kontuzji. Gdy był już zdolny do gry, Hansi Flick niespecjalnie chętnie z niego korzystał. Holender przesiadywał głównie na ławce rezerwowych, ale w pewnym momencie zaczął wygrywać rywalizację z Markiem Casado. Aktualnie niemiecki szkoleniowiec uważa go za podstawowego pomocnika, a ten odwdzięcza się coraz lepszymi występami. Barcelona do tej pory nie była przekonana w temacie jego przyszłości, lecz boiskowa postawa przesądziła o chęci zatrzymania go na dłużej.
Umowa de Jonga obowiązuje do 2026 roku. Blaugrana nie zamierza dopuścić do sytuacji, w której pojawi się realne ryzyko, że gwiazdor odejdzie za darmo. Jeśli nie uda się dogadać, wówczas po sezonie trafi na listę transferową i zostanie sprzedany. Priorytetem jest natomiast podpisanie nowego kontraktu. Na stole de Jonga pojawiła się oferta, a o jej szczegółach pisze “Sport”.
Zobacz również: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Barcelona proponuje trzyletnie przedłużenie i podobne wynagrodzenie do dotychczasowego – około 18 milionów euro za sezon gry. Różnica ma być zasadnicza, ponieważ spora część jego pensji będzie uzależniona od wyników sportowych, a sama podstawa znacznie niższa. Strony są coraz bliższe dogadania się.
Do tej pory wysokie wynagrodzenie de Jonga było uznawane za spory problem, który jest jedną z przeszkód na drodze do stabilnej sytuacji finansowej. Jest on bowiem drugim najlepiej opłacanym piłkarzem w klubie.
Komentarze