Sergi Robert pogodzony z odejściem z Barcelony
Podczas konferencji prasowej, gdy Hansi Flick został zapytany o Sergiego Roberto, odpowiedział krótko. – Nie jest teraz zawodnikiem Barcy – powiedział Niemiec. Takie stwierdzenie pozostawiło wiele pytań bez odpowiedzi. Prezydent Joan Laporta, który był obecny obok Flicka, nie skomentował sprawy, co tylko zwiększyło zamieszanie.
Wcześniej sytuacja była bardziej klarowna. Było wiadomo, że były trener, Xavi Hernandez, chciał zatrzymać Roberto w drużynie. Barcelona dążyła do przedłużenia jego kontraktu, niezależnie od przyszłości Xaviego w klubie. Jednak po odejściu Xaviego podejście klubu zmieniło się. Zaoferowali Roberto zredukowany kontrakt, uzależniony od spełnienia regulacji fair play.
Klub jasno dał do zrozumienia, że Roberto nie jest priorytetem, i jeśli nowa umowa nie zostanie sfinalizowana do 10 sierpnia, będzie miał wolną rękę, aby znaleźć inny zespół. W związku z tym Roberto zaczął akceptować rzeczywistość, że jego czas w Barcelonie może dobiegać końca, i zaczął rozglądać się za możliwościami w Premier League.
Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy ujawniono, że Roberto nie był brany pod uwagę w strategicznych planach Flicka. Niemiecki trener woli inny typ zawodnika na pozycje pomocnika i prawego obrońcy, które mógłby zająć Roberto. Odpowiedzi Flicka były lakoniczne, ale bardzo wymowne.
Zobacz również: Ibrahimović zdradził, czym przekonał Moratę do transferu
Komentarze