Olmo doznał urazu w meczu Barcelony z Gironą
Hansi Flick skomentował kontuzję Daniego Olmo, który opuścił boisko z powodu problemów z mięśniem dwugłowym uda. Nowy nabytek został zmieniony w 61. minucie spotkania. Wcześniej zdołał wpisać się na listę strzelców. – Musimy poczekać do poniedziałku. Lekarze go zbadają i wtedy dowiemy się więcej. Na razie zachowujemy spokój – powiedział niemiecki szkoleniowiec zaznaczając, że nie chce spekulować, czy Olmo opuści najbliższe mecze, w tym debiut w Lidze Mistrzów przeciwko AS Monaco.
Jednym z bohaterów niedzielnego spotkania z Gironą był Lamine Yamal, który według Flicka “zrobił różnicę” na boisku. Młody zawodnik nie tylko imponował talentem, ale także pressingiem, co bardzo ceni sobie Flick. – Jego talent w połączeniu z wysokim pressingiem to coś, czego potrzebujemy. Lamine zagrał świetnie i wykorzystaliśmy nasze szanse – mówił trener, dodając, że cieszy się z postawy całego zespołu.
Flick żartobliwie odniósł się też do Pedriego, który po strzelonym golu pobiegł, aby go uściskać. – Powiedział mi, że strzeli dziś gola, więc po bramce przyszedł do mnie to uczcić – śmiał się Niemiec.
Teraz FC Barcelona przygotowuje się do czwartkowego meczu z AS Monaco w Lidze Mistrzów. Blaugrana z pewnością będzie chciała podtrzymać dobrą passę ze spotkań ligowych. Ponadto Katalończycy liczą na dobre występy w europejskich pucharach, by zmazać plamę po ostatnich, niezbyt udanych występach w tych rozgrywkach.
Zobacz również: Juventus nawiązuje do złotych lat. Pierwsza taka seria od dekady
Komentarze