De Jonga odzyskał formę i walczy o przyszłość w Barcelonie
Frenkie de Jong rozpoczął mecz z Leganes na ławce rezerwowych, gdyż Hansi Flick postanowił dać mu odpocząć w obliczu napiętego kalendarza i walki o trzy trofea. W pierwszej połowie Barcelona miała problemy z płynnością gry i powolnym rozgrywaniem piłki od tyłu, gdzie Ronald Araujo miał trudności. Widząc to, szkoleniowiec zdecydował się na zmianę w przerwie, wprowadzając Holendra za Urugwajczyka, co przesunęło Erica Garcię z powrotem do obrony, obok Inigo Martineza.
Wejście De Jonga natychmiast ożywiło grę Blaugrany. Z Holendrem w środku pola, w parze z Pedrim, zespół zaczął grać szybciej i pewniej, co szybko przyniosło efekt. Jedyny gol meczu padł krótko po wznowieniu gry – po przechwycie Gerarda Martina i płaskim dośrodkowaniu Raphinhi z lewej strony, Jorge Saenz niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki, uprzedzając gotowego do strzału Lewandowskiego. Sam De Jong zanotował świetne 45 minut, z 96% celnością podań (44/46), kluczowym zagraniem i celnym długim podaniem.
Zobacz również: Do Realu Madryt w Lidze Mistrzów nawet nie podchodź (WIDEO)
Hansi Flick z sukcesem “odbudował” mentalnie pomocnika, który od finału Superpucharu Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt prezentuje znacznie lepszą postawę. Od początku roku opuścił tylko jedno spotkanie (z powodu problemów żołądkowych), notując 21 występów, gola i asystę. De Jong zrobił krok naprzód nie tylko w grze, ale i w podejściu, pełniąc rolę trzeciego kapitana i wygrywając rywalizację o miejsce w składzie z Markiem Casado.
Skręcenie kostki, które wykluczyło go z gry na początku sezonu, jest już całkowicie zaleczone. Frenkie de Jong znów czuje się ważny i z uśmiechem podchodzi do decydujących meczów – pozostało ich dziewięć, a potencjalnie dwanaście, jeśli Barcelona awansuje do finału Ligi Mistrzów. Jego rola w walce o potrójną koronę jest kluczowa, co wzmacnia jego pozycję w rozmowach o kontrakcie, który wygasa w czerwcu 2026 roku. Dla Deco jego sprawa jest priorytetowa, by uniknąć odejścia za darmo w przyszłości.
Komentarze