Barcelona wierzy we Flicka i jego pomysły
Barcelona fenomenalnie rozpoczęła sezon 2024/2025, niespodziewanie wyrastając na faworyta w wyścigu o ligowy tytuł. Wykorzystała problemy Realu Madryt, gromiąc odwiecznego rywala w El Clasico. Wydawało się, że ekipy Hansiego Flicka nie będzie dało się dogonić, ale w ostatnich tygodniach przydarzył się prawdziwy kryzys, który trwa do dzisiaj. W sobotę Blaugrana dostała kolejny cios, przegrywając 1-2 z Atletico Madryt po golu w ostatniej akcji meczu.
- Zobacz: Złota Piłka: Zmiana na korzyść Lewandowskiego
Duma Katalonii straciła fotel lidera, a zaraz może spaść nawet na trzecie miejsce. Przed sezonem mało kto przewidywał, że będzie ona w ogóle liczyć się w walce o mistrzostwo Hiszpanii, ale obecne wyniki wciąż są dużym rozczarowaniem. Drużyna spisuje się bardzo przeciętnie, a niektóre z założeń Flicka przestały działać. “Sport” donosi, że kolejne wpadki nie zmieniają nastawienia w szatni. Nieustannie panuje pełna wiara w niemieckiego szkoleniowca i jego warsztat. Swoimi pomysłami przekonał podopiecznych, którzy są gotowi “wskoczyć za nim w ogień”.
Barcelona oczywiście nie zamierza podejmować żadnych skrajnych decyzji. W klubie liczą, że Flick poradzi sobie z kryzysem, a po nowym roku zespół wróci do gry na najwyższej intensywności i znów będzie seryjnie wygrywać. Niewykluczone, że jej problemy są związane z urazami Lamine Yamala, który był prawdziwym motorem napędowym na prawej stronie boiska. Młody skrzydłowy w ostatnim czasie gra niewiele.
Komentarze