W starciu z RCD Mallorcą urazów doznało aż trzech piłkarzy Realu Madryt. Boisko przedwcześnie musieli opuścić Ferland Mendy, Rodrygo i Karim Benzema. Występ pierwszego z nich w meczu przeciwko FC Barcelonie został wykluczony przez sztab medyczny.
- W meczu z RCD Mallorcą urazów nabawili się Rodrygo, Benzema i Mendy
- Obrońca będzie pauzował ok. 2 tygodnie
- Z tego względu zabraknie go w meczu przeciwko FC Barcelonie
Brak Mendy’ego może być odczuwalny
Mecz na Majorce był ostatnim starciem ligowym Realu Madryt przed El Clasico. Nie powinno więc dziwić, że kibice drżeli po spotkaniu o stan zdrowia trzech piłkarzy Królewskich, którzy boisko opuszczali z urazami. Z powodu kontuzji Benzemy Real zmuszony był ostatnie minuty dograć w “10”, gdyż trener Ancelotti już wcześniej dokonał pięciu zmian.
Odczucia odnośnie stanu zdrowia Rodrygo są pozytywne. Brazylijczyk odczuwa jeszcze ból, ale w środę trenował razem z zespołem i będzie mógł zagrać w Klasyku. Tyle szczęścia nie miał Ferland Mendy, który w rywalizacji z Mallorcą nabawił się lekkiego naderwania lewego mięśnia przywodziciela. Francuz będzie pauzował ok. dwóch tygodni, zatem zabraknie go w meczu z FC Barceloną.
Nieznany jest wciąż stan zdrowia Karima Benzemy. Snajper opuścił przedwcześnie boisko z powodu problemu z lewą łydką. W czwartek Francuz przejdzie badanie rezonansem magnetycznym, po którym zostaną podjęte decyzje odnośnie dalszego leczenia. Brak najlepszego strzelca w tak istotnym spotkaniu byłby dla Ancelottiego bolesną stratą. Na ten moment jego występ w El Clasico stoi pod znakiem zapytania, ale nie jest wykluczony.
Do składu wrócił Eder Militao, który nie poleciał z drużyną na Majorkę z powodu przeziębienia. Brazylijczyk trenuje już razem z zespołem i będzie mógł zagrać w najbliższym spotkaniu.
Sprawdź: Aktualna tabela La Liga
Komentarze