- FC Barcelona musi obniżyć wynagrodzenia o około 200 milionów euro
- W przeciwnym razie latem nie będzie mogła rejestrować nowych piłkarzy
- Jedną z opcji na zaoszczędzenie jest zakończenie współpracy z Jordim Albą
Duma Katalonii pożegna weterana?
Dla FC Barcelony nadchodzące lato będzie kluczowe w kontekście budowy zespołu. Plan zakłada pozyskanie kilku zawodników na pozycjach, na których widoczne są pewne braki. Joan Laporta otwarcie przyznaje, że poszukiwane jest wzmocnienie defensywy oraz ataku. Ewentualne transfery będą możliwe jedynie w przypadku obniżenia wynagrodzeń o około 200 milionów euro. Jeśli się to nie uda, Duma Katalonii nie będzie w stanie rejestrować nowych piłkarzy.
FC Barcelona szuka więc możliwości do zaoszczędzenia. Jedną z opcji jest przedwczesne rozstanie z Jordim Albą, którego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. W tym sezonie weteran przegrał rywalizację z utalentowanym Alejandro Balde i nie jest już tak istotnym ogniwem na murawie. Uważa się, że zakończenie współpracy pozwoli zaoszczędzić klubowi około 40 milionów euro.
Problem stanowi fakt, że Alba niespecjalnie chce opuszczać Camp Nou. Zgłasza natomiast gotowość do obniżenia swoich zarobków, byleby tylko pozostać w zespole do końca umowy.
Pod koniec poprzedniego roku na rękę klubowi poszedł Gerard Pique, który rozwiązał kontrakt i zakończył piłkarską karierę. Pozbawił tym samym FC Barcelonę kolejnych wydatków związanych z opłacaniem jego pensji.
Zobacz również: Poważne roszady między słupkami Chelsea. Kepę zastąpi inny Hiszpan?
Komentarze