W spotkaniu La Liga Elche CF przegrało z Realem Madryt 1:2 (0:1). Dwie bramki dla gości zdobył Vinicius Junior. Przy pierwszym trafieniu efektownie asystował mu Mariano Diaz, który w tempo zagrał piętą. Dzięki tej wiktorii Królewscy awansowali na pierwsze miejsce w tabeli (24 punkty). Rywale są na 15. lokacie (dziesięć oczek).
Królewscy wykonali plan
Real Madryt musiał sobie radzić w spotkaniu z Elche CF bez kilku zawodników. W gronie nieobecnych był m.in. Karim Benzema, który w tej kampanii zdobył już dziewięć goli dla Królewskich.
Pierwsi groźną sytuację stworzyli sobie gospodarze. Na solową akcję zdecydował się Lucas Boye, który zakończył ją strzałem. Dobrze w bramce przyjezdnych spisał się jednak Thibaut Courtois.
W 22. minucie Królewscy byli na prowadzeniu. Mariano Diaz w tempo zagrał piętą do Viniciusa, a ten celnie przymierzył w kierunku dalszego słupka. Chwilę potem mogło być 2:0. Mariano Diaz minął już bramkarza rywali, lecz trafił tylko w boczną siatkę.
W 68. minucie drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną, został ukarany Raul Guti. Od tego momentu gospodarze musieli radzić sobie w dziesięciu. Wydawało się, że goście będą zatem stwarzać sobie znacznie więcej okazji.
Królewscy szybko wykorzystali przewagę na placu gry. Drugiego gola zdobył Vinicius, który podciął piłkę nad golkiperem Elche. Asystował mu Luka Modrić. Elche niespodziewanie było w stanie zdobyć bramkę na 1:2. Belgijskiego golkipera Realu w sytuacji sam na sam pokonał Pere Milla.
Ostatecznie wynik tego spotkania nie uległ już zmianie i goście triumfowali 2:1. W następnej kolejce przeciwnikiem Elche – na wyjeździe – będzie Mallorca. Z kolei Real Madryt podejmie u siebie Rayo Vallecano.
Komentarze