- Real Madryt w środę poradził sobie z Chelsea (2:0) w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów
- To starcie drobnymi urazami przypłacili Toni Kroos oraz Vinicius
- Obu zabraknie podczas ligowego spotkania Królewskich z Cadizem
“Nie ma potrzeby ryzykować ich zdrowiem”
Real Madryt jest już blisko awansu do półfinału Ligi Mistrzów. W środę pokonał Chelsea (2:0) i jest w uprzywilejowanej pozycji przed rewanżem na Stamford Bridge. Spotkanie nie było bynajmniej łatwe. Jak wyznał Carlo Ancelotti, dwóch kluczowych zawodników przypłaciło je urazami mięśniowymi. Nie wezmą oni udziału w nadchodzącym meczu ligowym z Cadizem.
– Vinicius przeciążył mięsień przywodziciela, podobnie jak Toni Kroos. Badania nie wykazały kontuzji, ale nie ma potrzeby ryzykować ich zdrowiem, biorąc pod uwagę wtorkowe spotkanie [w Londynie – przyp. PP]. Część pozostałych graczy też jest zmęczona, ale poleci do Kadyksu – wyjawił włoski szkoleniowiec.
Z zastąpieniem Kroosa nie powinno być większych problemów, bo Niemiec czasem i tak zasiada na ławce rezerwowych, a jego zmiennicy cieszą się zdrowiem. Z kolei Vinicius to prawdziwy lider Los Blancos w tym sezonie i trudno będzie znaleźć dla niego odpowiedniego dublera. Najpewniej rolę na lewym skrzydle przejmie Rodrygo, na prawym wystąpić może zaś Fede Valverde lub Marco Asensio.
Cadiz podejmie u siebie mistrzów Hiszpanii w sobotę o godzinie 21:00.
Zobacz też: Pomocnik PSV na radarze gigantów Premier League.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze