W niedzielę czeka nas drugie już El Clasico w sezonie 2022/23. FC Barcelona i Real Madryt zmierzą się w finale Superpucharu Hiszpanii. Dziennikarze sugerowali, że Barca może czuć większy głód sukcesów, od Królewskich. Nie zgadza się z tym Sergio Busquets.
- W niedzielę rozegrany zostanie finał Superpucharu Hiszpanii
- Zmierzą się w nim FC Barcelona i Real Madryt
- Zdaniem Sergio Busquetsa motywacja obu zespołów powinna być taka sama
Kapitan Barcy z szacunkiem podchodzi do rywalizacji z Realem
Poprzedni Klasyk nie był dla FC Barcelony udany. Podopieczni Xaviego potrafili długimi fragmentami meczu dominować, jednak to Real Madryt zainkasował w tamtym spotkaniu trzy punkty. W niedzielę Duma Katalonii będzie miała okazję zrewanżować się Los Blancos. Oba zespoły zmierzą się w finale Superpucharu Hiszpanii.
Media hiszpańskie sugerowały przed tym spotkaniem, że to Blaugrana może odczuwać większy głód sukcesów. Drużyna na przestrzeni ostatnich sezonów wygrała jedynie raz puchar Hiszpanii. Nie do końca zgadza się z tym Sergio Busquets. Zdaniem kapitana Barcy, obu zespołom tak samo zależy na zdobyciu trofeum.
– Obie ekipy powinny być bardzo głodne. Jesteśmy elitarnymi graczami w wielkich drużynach. Jesteśmy tutaj, żeby docierać do finałów i wygrywać trofea. Miejmy nadzieję, że to będzie nasz finał. Wiele rzeczy poza głodem ma wpływ. Miejmy nadzieję, że okażemy się lepsi i że uda nam się wygrać finał – stwierdził.
Hiszpan komplementował również prowadzoną przez Carlo Ancelottiego drużynę. Jego zdaniem ma ona wiele atutów.
– Oprócz indywidualności, wyróżnia się grą w powietrzu, kontrami i tym, że są w stanie, nie przeważając w całym meczu, zdominować obie szesnastki. Istotne jest to, żeby nie strzelili ci goli z sytuacji, które generują z przodu, a oni mają do tego zawodników – dodał.
Początek finału Superpucharu Hiszpanii zaplanowany został w niedzielę o godzinie 20:00.
Czytaj też: Xavi szykuje niespodzianki taktyczne na mecz z Realem Madryt
Komentarze