- Negocjacje pomiędzy Realem Madryt a Nacho miały swoje wzloty i upadki
- Ostatecznie obie strony zdołały dojść do porozumienia, a dokumenty będą podpisane w przyszłym tygodniu
- Umowa Nacho zostanie przedłużona do połowy 2024 roku
Weteran zostaje w stolicy Hiszpanii
Jeszcze do niedawna wydawało się, że sezon 2022/2023 będzie dla Nacho ostatnim na Santiago Bernabeu. Rozmowy w sprawie wygasającego kontraktu nie prowadziły do porozumienia, a media coraz częściej informowały o potencjalnych kierunkach doświadczonego obrońcy. Najkonkretniejsze prace nad ściągnięciem go do siebie prowadziły włoskie ekipy, w szczególności AS Roma oraz Inter Mediolan.
W negocjacjach z Realem Madryt doszło jednak do przełomu. Obie strony zdołały się wreszcie dogadać, w efekcie czego pobyt Nacho w stolicy Hiszpanii przedłuży się przynajmniej do połowy 2024 roku. 33-latek nie podąży tym samym drogą Karima Benzemy czy Marco Asensio, którzy nieoczekiwanie zakończyli swoją przygodę z Królewskimi.
Nacho nie gra pierwszych skrzypiec w zespole Carlo Ancelottiego, ale jest niezwykle przydatnym zawodnikiem w przypadku problemów kadrowych. W sezonie 2022/2023 rozegrał łącznie 44 spotkania, zakładając w kilku z nich kapitańską opaskę.
Zobacz również: Właściciel PSG odgrywa kluczową rolę w przejęciu Manchesteru United przez katarskiego szejka
Komentarze