Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Javiera Tebasa, władze La Liga postanowiły złożyć do UEFA oficjalną skargę na Paris-Saint Germain i Manchester City. W specjalnym oświadczeniu zarzuca się im łamanie finansowego fair play.
- Javier Tebas od dawna krytykuje działania PSG i Manchesteru City
- Zdaniem prezesa La Liga, oba te kluby dopuszczają się łamania zasad finansowego fair play
- La Liga wydała oficjalne oświadczenie, w którym poinformowała o złożeniu na nie skargi
Władze La Liga mają dość pobłażliwej polityki wobec PSG i Manchesteru City
W ostatnich tygodniach na rynku piłkarskim doszło do dwóch ogromnych transakcji. Erling Haaland został piłkarzem Manchesteru City, natomiast Kylian Mbappe zdecydował się pozostać w PSG, z którym przedłużył kontrakt do czerwca 2025 roku. Obaj zawodnicy za sam podpis otrzymali sowite wynagrodzenie, podczas gdy zaproponowane im pensję uczynią z nich jednych z najlepiej zarabiających na świecie zawodników.
Działania Manchesteru City i PSG nie podobają się prezesowi La Liga – Javierowi Tebasowi. Znany ze swoich konserwatywnych poglądów Hiszpan w przeszłości wielokrotnie krytykował oba zespoły. W jego oczach nagminnie dopuszczały się złamania finansowego fair play. Czarę goryczy przelała jednak oferta nowego kontraktu, którą z mistrzami Francji parafował Kylian Mbappe. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez francuskie media, napastnik rocznie będzie w Paryżu zarabiał 40 milionów euro netto, a oprócz tego otrzymał premię w postaci 150 milionów euro za sam podpis.
Prezes La Liga postanowił złożyć do UEFA oficjalną skargę. Spowodowana jest dopuszczeniem się przez wyżej wspomniane kluby łamania ustanowionych przez Organizację praw i regulacji.
“La Liga złożyła w tym tygodniu skargę do UEFA przeciwko PSG, do której dochodzi inna, złożona w kwietniu przeciwko Manchesterowi City, uważając, że te kluby w sposób ciągły nie wypełniają obecnych przepisów Finansowego Fair Play – napisano. Stwierdza się, że takie praktyki naruszają ekosystem i zrównoważony rozwój futbolu, szkodą wszystkim klubom i ligom europejskim oraz służą tylko zwiększaniu w sztuczny sposób inflacji rynku poprzez pieniądze, jakich nie wygenerował sam futbol” – możemy przeczytać w oświadczeniu La Liga.
“La Liga uważa, że do nieprawidłowego finansowania tych klubów dochodzi albo przez bezpośrednie zastrzyki pieniędzy, albo poprzez kontrakty sponsorskie i innego typu, które nie odpowiadają warunkom rynkowym ani nie mają sensu ekonomicznego. Skargi La Ligi, jak również wypowiedzi ze strony związku hiszpańskich klubów w ostatnim czasie na ten temat, wystosowane zostały na podstawie danych oraz po szczegółowej obserwacji i analizie ksiąg rachunkowych obu klubów” – brzmi dalszy ciąg.
Czytaj też: “Mbappe jest szczery, gdy mówi, że nie został w klubie dla pieniądzy”
Achaa ale rozumiem że gigantyczne pensje i zakupy Realu i Barcelony a jednocześnie nie spłacanie wielomilionowych długów nie jest dla nich problemem?