Tablica upamiętniający występy Thibauta Courtoisa w Atletico Madryt została usunięta z Wanda Metropolitano zaledwie trzy dni po triumfie Realu Madryt w Lidze Mistrzów. Kibicom rojiblancos nie spodobały się słowa wypowiedziane przez belgijskiego bramkarza przy okazji meczu z Liverpoolem.
- Kibice Atletico są wściekli na Courtoisa za słowa wypowiedziane przed finałem Ligi Mistrzów
- Belg przyznał, że wreszcie stoi pod dobrej stronie historii
- W odpowiedzi fani rojiblancos usunęli tablicę upamiętniającą występy bramkarz w Atletico
Kibice Atletico wściekli na Belga
– Gdy rywalizujesz z Realem to wiesz, że to oni wygrywają finały. Teraz jestem po dobrej stronie – powiedział Courtois w nawiązaniu do finału Ligi Mistrzów sprzed ośmiu lat, gdy Królewscy pokonali Atletico. Te słowa nie spodobały się fanom czerwono-białej części Madrytu, którzy postanowili wyrazić swoje niezadowolenie.
W poniedziałek prezes Atletico Enrique Cerezo odpowiedział na pragnienie niektórych kibiców Atletico, aby usunąć tablicę z nagrodami Courtoisa mówiąc: – Jeśli chcesz usunąć tabliczkę Courtoisa, idź z siekierą i łopatą i usuń ją – oświadczył.
Kilka godzin później tablica belgijskiego bramkarza w alei legend Wanda Metropolitano została faktycznie usunięta. Atletico umieszcza na stadionie specjalne tabliczki upamiętniające wszystkich graczy, którzy przekroczyli barierę stu występów w klubie. Jednym z nich był właśnie Courtois.
Courtois był najlepszym zawodnikiem Realu Madryt w finale Ligi Mistrzów rozegranym na Stade de France raz po raz zatrzymując zawodników The Reds. Belg wielokrotnie ratował Królewskich przed utratą gola i to w znacznej mierze dzięki jego interwencjom sięgnęli po puchar w sobotni wieczór.
Zobacz również: Real Madryt finalizuje rozmowy ws. reprezentanta Francji
Komentarze