- Akcje Łunina w tym sezonie wzrosły
- Bramkarz przebił się do wyjściowego składu
- W przyszłym sezonie może ulec to zmianie
Jasna deklaracja bramkarza Realu Madryt
Aktualnie Andrij Łunin gra regularnie w wyjściowym składzie Realu Madryt. Czasem między słupki wskazuje natomiast Kepa. W przyszłym sezonie sytuacja może wyglądać jednak inaczej, bo do bramki po poważnej kontuzji wrócić ma Thibaut Courtois.
Oznacza to, że Andrij Łunin wyląduje prawdopodobnie ponownie na ławce rezerwowych. W ostatnim czasie spekulowano, co będzie dalej z tym zawodnikiem. Pojawiły się doniesienia, że Ukrainiec mógłby odejść z klubu i wzmocnić drużynę, gdzie nie miałby rywalizacji o miejsce w składzie.
Sam zawodnik udzielił ostatnio wywiadu stacji El Chiringuito TV. Jasno zasugerował, że chciałby mimo wszystko grać dalej w stolicy Hiszpanii. – Cóż, nigdy nie wiesz, co się wydarzy. Oczywiście chciałbym jednak zostać w Realu – zaznaczył Łunin.
Obecny kontrakt 24-letniego bramkarza z Królewskimi wygasa w czerwcu 2025 roku. Oznacza to, że Real, w przypadku chęci dalszej współpracy, powinien niebawem zaoferować bramkarzowi nową umowę.
Komentarze