Na niedzielę zaplanowano cztery spotkania 25. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy. W pierwszej potyczce Celta Vigo rzutem na taśmę zremisowała z Realem Valladolid 1:1 (0:0). Gospodarze zdobyli wyrównującego gola w 94. minucie. W Kadyksie również musieliśmy długo czekać na gola. Ostatecznie Real Betis pokonał 1:0 Cadiz. W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu Atletico Madryt pokonało 2:0 na wyjeździe spotkaniu Villarreal CF.
Celta Vigo zdołała uratować remis
Na stadionie w Vigo długo wydawało się, że gospodarze nie zdobędą ani jednego punktu. Celta przegrywała bowiem od 70. minuty po trafieniu Fabiana Orellany. W doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził jednak Jeison Murillo. Goście nie zanotowali ani jednej wiktorii w La Liga już… od drugiego stycznia tego roku kalendarzowego.
Kadyks znów zdobyty
O meczu Cadiz kontra Betis dość szybko zapomną nawet najwierniejsi fani La Ligi. Gospodarze ponownie skoncentrowali się wyłącznie na bronieniu dostępu do własnej bramki. Goalkeeper drużyny z Kadyksu w końcu musiał jednak wyjąć piłkę w siatki po trafieniu Juanmiego. Andaluzyjczycy wygrali trzecie starcie z rzędu i w tabeli są na szóstym miejscu.
Przełamanie Granady
Po serii słabych występów Granada zapisała w niedzielę na swoje konto komplet punktów. Gospodarze odnieśli dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie, pokonując 2:1 Elche.
Cenne zwycięstwo Atletico Madryt
W ostatnim niedzielnym meczu 25. kolejki Atletico Madryt rywalizowało na wyjeździe z Villarreal. Lepsze wrażenie przez większą część meczu sprawiali gospodarze, ale to podopieczni Diego Simeone sięgnęli po trzy punkty, wygrywając 2:0.
Komentarze