- Środowisko Ansu Fatiego domaga się większej liczby minut dla zawodnika
- W nocy ojciec zawodnika udzielił kontrowersyjnego wywiadu
- Bori Fati naciska na skrzydłowego by ten odszedł z FC Barcelony
Ojciec Ansu Fatiego doradza mu odejście z Barcelony
Sezon 2022/23 wreszcie jest dla Ansu Fatiego kampanią pozbawioną kontuzji. Mimo to skrzydłowy nie jest w stanie odnaleźć dawnej formy i nawiązać do swoich najlepszych momentów w barwach FC Barcelony. Hiszpan rzadko wygrywa pojedynki, gra w sposób ospały i rozczarowuje. Z tego też względu otrzymuje od Xaviego coraz mniej minut na murawie.
- Czytaj też: Brutalna opinia byłego piłkarza Barcy. “Powinien był najpierw ogrywać się w zespole rezerw”
Sytuacja 20-latka wywołała oburzenie jego najbliższej rodziny. Bliscy doradzają zawodnikowi, by ten latem rozstał się z Dumą Katalonii. Oliwy do ognia dolał ojciec zawodnika, Bori Fati, który udzielił kontrowersyjnego wywiadu, w którym skrytykował działania klubu.
– Gdyby to zależało ode mnie, opuścilibyśmy Barcelonę już jutro. Powiedziałem Ansu, że jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, powinniśmy odejść. On jednak twierdzi, że się mylę. Nie rozumiem, dlaczego on otrzymuje tak mało minut. Mówimy tu o numerze “10” FC Barcelony – stwierdził rozgoryczony ojciec zawodnika.
– Kiedy Barca była w dużo gorszej sytuacji niż obecnie, starali się przyspieszać powrót do gry Fatiego po kontuzji. Starali się sprawiać, żeby Ansu znów cieszył kibiców swoją grą. Teraz on jest w 100 procentach zdrowy i gotowy, ale nikt go nie chce? Zapomniał, jak się gra w piłkę, czy o co chodzi? – dopytywał.
Ojciec zawodnika odobserwował również profil na Instagramie klubu. Zaczął natomiast śledzić social media Bayernu Monachium. Javi Miguel z redakcji AS-a uważa, że środowisko zawodnika jest toksyczne i może źle wpłynąć na jego karierę.
U nas także: Bramkarz Barcelony rozczarowany brakiem minut. Wysłucha ofert innych klubów
Komentarze