Znaczny wzrost frekwencji na meczach FC Barcelony
FC Barcelona początkowo miała problem, by przyciągnąć fanów na Montjuic. Przybycie na stadion położony na wzgórzu olimpijskim odstraszało wielu fanów i tylko 17 tysięcy osób zdecydowało się na zakup karnetów. Jednak od przybycia nowego trenera, Hansiego Flicka, sytuacja zmieniła się diametralnie. Blaugana pobiła rekord frekwencji podczas spotkania z Bayernem Monachium.
Zobacz wideo: Real Madryt i FC Barcelona dają nieśmiertelność piłkarską
„Efekt Flicka” sprawił, że Montjuïc, niegdyś kojarzony z odległą i surową areną, stał się miejscem, do którego chętnie zmierzają kibice, donosi “Sport”. Dzięki ofensywnemu stylowi gry, jakim odznacza się zespół pod wodzą Flicka, Barcelona przyciąga tłumy nie tylko na wielkie mecze, jak ten przeciwko Bayernowi, ale również na spotkania z mniej prestiżowymi rywalami. Średnio 30 242 osób ogląda mecze Barcelony na Montjuïc, co stanowi wzrost o 5 040 kibiców w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego sezonu.
Barcelona Flicka przyciąga także dzięki imponującej średniej czterech goli na mecz. W sześciu spotkaniach, które zgromadziły blisko 280 tysięcy widzów, kibice mieli okazję zobaczyć aż 24 bramki.
Fani Barcelony czekają z niecierpliwością na powrót na przebudowany stadion Spotify Camp Nou, planowany na początek 2025 roku. Jednak do tego czasu Montjuic pozostanie ich tymczasowym domem. Dzięki „efektowi Flicka” stadion zyskał nową energię i stał się miejscem, gdzie każdy mecz to prawdziwe widowisko.
Komentarze