Reprezentacja Hiszpanii znów nie będzie mogła liczyć na Yamala?
Lamine Yamal to bezwzględna gwiazda Barcelony oraz reprezentacji Hiszpanii. W tym sezonie potwierdza, że jego forma nie była jednorazowym wystrzałem i już teraz można go nazywać jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. We wszystkich klubowych rozgrywkach zgromadził sześć bramek i osiem asyst w 16 występach. Hansi Flick w pełni mu ufa, o czym świadczy fakt, że nie zagrał od pierwszej minuty tylko w jednym spotkaniu. W niedzielę przydarzył się drugi, bowiem na ostatnią chwilę wypisano go z kadry meczowej przeciwko Realowi Sociedad. Okazało się, że Yamal w starciu Ligi Mistrzów z Crveną zvezda nabawił się urazu i do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy będzie w stanie pojawić się na boisku w meczu ligowym.
- Zobacz: Jeśli Barcelona zdobędzie mistrzostwo, drużyna będzie miała wyjątkowe miejsce w historii
Barcelona dmucha więc na zimne, gdyż nie chce doprowadzić do głębszej kontuzji i dłuższej przerwy od gry 17-latka. Dziennikarz Javi Miguel informuje, że klub ma konkretne żądania także wobec zbliżającej się przerwy reprezentacyjnej. W poniedziałek zamierza wysłać raport medyczny do hiszpańskiej federacji z nadzieją, że Yamal zostanie odwołany z listopadowego zgrupowania. Pragnie tym samym oszczędzić czasu na podróż do Madrytu, gdzie potwierdzono by jego diagnozę.
Reprezentacja Hiszpanii nie mogła w pełni liczyć na Yamala już w październiku. Wówczas przedwcześnie opuścił zgrupowanie i nie zagrał przeciwko Serbii. Powodem także były kwestie zdrowotne.
Komentarze