- Lamine Yamal to kolejny zawodnik, który może dołączyć do listy kontuzjowanych
- Barcelona obawia się o zdrowie nastoletniego skrzydłowego
- Jego występ przeciwko Napoli jest zagrożony
Barcelona straci Yamala? To byłaby katastrofa
W ostatnim meczu z Athletic Bilbao FC Barcelona straciła Frenkiego De Jonga oraz Pedriego. Obaj piłkarze opuścili murawę jeszcze w pierwszej połowie, narzekając na problemy zdrowotne. Duma Katalonii tamto spotkanie zremisowała, co oznacza, że nie udało się wykorzystać okazji, aby zbliżyć się w tabeli do Realu Madryt.
Najważniejsze Barcelona ma jeszcze przed sobą. Z uwagi na niewielkie szanse na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii, klub w pełni skupia się na Lidze Mistrzów. W przyszłym tygodniu dojdzie do rewanżowego starcia z Napoli. Pierwszy mecz zakończył się remisem 1-1.
Blaugrana chce do tego starcia przystąpić jak najlepiej przygotowana. Niepokój w klubie wywołuje sytuacja Lamine Yamala, którzy narzeka na dyskomfort w kolanie. Absencja skrzydłowego byłaby gigantyczną stratą, gdyż jest on wręcz najważniejszą postacią ofensywy w trwającym sezonie.
W weekend Barcelona zagra w lidze z Mallorcą, a dopiero później czeka ją bój w Lidze Mistrzów. Niewykluczone, że Yamal opuści pierwsze spotkanie, tak aby był gotowy do gry przeciwko mistrzom Włoch. Prawdziwą tragedią byłoby natomiast, gdyby uraz nastolatka okazał się poważny.
Zobacz również: Mecz Wisła – Widzew zostanie powtórzony? PZPN przeprowadzi głosowanie!
Pisanie,że Yamalu jest najważniejszym piłkarzem ofensywnym w tym sezonie to delikatnie mówiąc rozmijanie się z prawdą