Barcelona skrzywdzona przez arbitra? Kontrowersje po porażce z Las Palmas

FC Barcelona przegrała z Las Palmas, ale spotkanie zakończyło się w cieniu kontrowersji. Duma Katalonii domagała się dwóch rzutów karnych, ale sytuacje zostały zignorowane zarówno przez arbitra głównego, Cordero Vegę, jak i sędziego VAR, Busquetsa Ferrera.

Pau Cubarsi
Obserwuj nas w
PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy Na zdjęciu: Pau Cubarsi

Dwie sporne sytuacje na niekorzyść FC Barcelony

FC Barcelona w 86. minucie spotkania domagała się rzutu karnego po faulu na Pau Cubarsim. Podczas rzutu rożnego Mika Marmol miał nadepnąć na stopę młodego obrońcy Blaugrany, co spowodowało jego upadek. Arbiter nie dopatrzył się przewinienia, a VAR nie zainterweniował. Powtórki telewizyjne pokazały jednak wyraźny kontakt, a Cubarsi zaprezentował nawet porwaną od korków rywala getrę sędziemu asystentowi.

Zobacz wideo: Lewandowski zdemolował gwiazdy piłki

W doliczonym czasie gry, w 94. minucie, Blaugrana domagała się kolejnej jedenastki, tym razem po sytuacji Pau Victora. Napastnik próbował uwolnić się od krycia McKenny’ego w polu karnym, ale rywal miał wyraźnie pociągnąć go za koszulkę, co uniemożliwiło mu dojście do piłki. Powtórki ponownie pokazały kontakt, ale sędzia i VAR uznali, że nie był on wystarczająco intensywny, by wskazać na jedenasty metr.

Dla Barcelony to kolejny mecz, w którym decyzje sędziów budzą wątpliwości. Klub z pewnością będzie analizował te sytuacje, ale punkty stracone z Las Palmas już nie wrócą. “Mundo Deportivo” zwraca uwagę, że obie sytuacje były co najmniej sporne i wzbudziły kontrowersje, a arbiter główny tego spotkania obie sytuacji powinien obejrzeć na monitorze. Tak się jednak nie stało. Duma Katalonii zaliczyła kolejną wpadkę w La Liga i może wkrótce stracić fotel lidera.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze