Barcelona przed morderczym maratonem. Napięty terminarz może zaważyć na sezonie

FC Barcelona stoi przed jednym z najtrudniejszych miesięcy w sezonie. W ciągu 20 dni rozegra aż siedem spotkań, a w ciągu 28 dni ta liczba może wzrosnąć do dziewięciu, wyliczył serwis "Barca Universal". Tak napięty harmonogram sprawia, że każda chwila odpoczynku będzie na wagę złota.

Hansi Flick
Obserwuj nas w
PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy Na zdjęciu: Hansi Flick

Barcelona przed trudnym wyzwaniem w kwietniu

FC Barcelona rozpocznie trudny okres od zaległego meczu z Osasuną. Zaledwie 65 godzin później zmierzy się z Gironą w również w La Liga. Następnie po 78 godzinach czeka ich rewanżowy mecz półfinału Pucharu Króla z Atletico Madryt, w którym po remisie 4:4 muszą zaczynać walkę od nowa.

Kolejne starcie z Realem Betis odbędzie się po zaledwie 69 godzinach odpoczynku. Dopiero wtedy Barcelona zyska nieco więcej czasu – 96 godzin – przed pojedynkiem z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów.

W dalszej części miesiąca napięcie nie opadnie. Dumę Katalonii czekają kolejne wymagające pojedynki. Tym razem z Leganes i Borussią Dortmund, a oba mecze dzielić będzie zaledwie 70 godzin przerwy.

Zobacz również: Do Realu Madryt w Lidze Mistrzów nawet nie podchodź (WIDEO)

Następnie, 19 lub 20 kwietnia Barcelona zagra z Celtą Vigo, a trzy dni później z Mallorcą. Jeśli awansuje do finału Pucharu Króla, czeka ich kolejne spotkanie już 26 kwietnia.

Tak napięty terminarz stawia Dumę Katalonii w niezwykle trudnej sytuacji. Każde spotkanie może zadecydować o losach sezonu, a zmęczenie i ryzyko kontuzji mogą odegrać kluczową rolę. Zespół Hansiego Flicka musi znaleźć sposób, by odpowiednio zarządzać siłami i uniknąć potknięć, które mogą kosztować ich marzenia o trofeach.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze