Hiszpańskie media uderzają w Probierza po decyzji ws. Lewandowskiego
Robert Lewandowski nie pojawił się w wyjściowym składzie reprezentacji Polski na mecz z Chorwacją. Michał Probierz przed rozpoczęciem spotkania tłumaczył swoją decyzję lekką kontuzją kapitana Biało-Czerwonych. Ku zaskoczeniu wielu kibiców oraz ekspertów napastnik ostatecznie pojawił się na boisku w 62. minucie i spędził na murawie nieco ponad trzydzieści minut.
Występ napastnika FC Barcelony mógł skończyć się poważną kontuzją, bowiem w 76. minucie doszło do niebezpiecznej sytuacji. Dominik Livaković przy próbie wybicia futbolówki zaatakował reprezentanta Polski. Na twarzy Polaka od razu pojawił się ogromny grymas bólu. Mimo odniesionego urazu Lewandowski dokończył mecz, aczkolwiek stadion opuszczał, lekko kulejąc, co można było zobaczyć w strefie mixed-zone.
Po spotkaniu suchej nitki na Michale Probierzu nie pozostawiły hiszpańskie media. Mundo Deportivo uważa, że w Barcelonie są zdezorientowani decyzją selekcjonera reprezentacji Polski. Nikt nie potrafi zrozumieć, dlaczego Lewandowski pojawił się na murawie w drugiej połowie spotkania z Chorwacją. Co więcej, dziennik Sport uderza w Probierza, pisząc o braku logiki w momencie, gdy informujesz media o kontuzji zawodnika, a następnie posyłasz go na boisko, co mogło tylko pogłębić jego uraz.
Czy Michał Probierz dobrze zrobił, wpuszczając Lewandowskiego na boisko?
- TAK
- NIE
Na ten moment nie wiadomo czy Lewandowski będzie w stanie zagrać w najbliższym spotkaniu w La Lidze. Z pewnością Polak zostanie poddany testom w klubie, po czym poznamy więcej szczegółów ws. stanu jego zdrowia.
Barcelona w najbliższy weekend zmierzy się z Sevillą. Z kolei w przyszłym tygodniu czeka ich mecz z Bayernem Monachium oraz Realem Madryt.
Komentarze