Barcelona w tarapatach
Barcelona nie tak dawno zamknęła sagę związaną z rejestracją Daniego Olmo i Pau Victora. Blaugrana zdołała uregulować wymagane zobowiązania finansowe i funkcjonuje “w zgodzie” z Financial Fair Play. Gdy wydawało się, że następne miesiące w stolicy Katalonii będą względnie spokojne, pojawił się kolejny problem. Szczegóły ujawnił Carlos Monfort z portalu Jijantes FC .
Isaac T. López złożył pozew przeciwko Barcelonie. Pośrednik i agent piłkarski zarzuca władzom klubu brak płatności prowizji za transfer Julesa Koundé. López miał uczestniczyć w negocjacjach i to dzięki jego działaniom Francuz wybrał przeprowadzkę do Blagurany, jednocześnie rezygnując z przenosin do Chelsea. Jak pisze Montfort, “pozwany twierdzi, że istnieje dług i domaga się opłat, których nie otrzymał za tę operację, pomimo istnienia i przedstawienia dowodów pracy wykonanej w tym okresie jako pośrednik”.
- “Jeśli Barcelona zdobędzie mistrzostwo, drużyna będzie miała wyjątkowe miejsce w historii”
Lopez twierdzi, że odegrał “istotną i decydującą rolę w negocjacjach i późniejszym pozyskaniu zawodnika”. Kounde trafił do Barcelony z Sevilli w lecie 2022 roku. Reprezentant Francji kosztował 50 milionów euro. Prowizja, której domaga się wspomniany agent, wynosi trzy miliony euro.
Komentarze