- FC Barcelona w czwartek rozgrywała mecz w ramach półfinału Superpucharu Hiszpanii
- Wynik w starciu z Osasuną otworzył w drugiej połowie Robert Lewandowski. Polak zdobywał już gole we wszystkich rozgrywkach, w których wystąpił w tym sezonie
- Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2:0. Blaugrana w finale zmierzy się z Realem Madryt
Lewandowski przełamał obronę Osasuny i otworzył jej drogę do finału
FC Barcelona w czwartek walczyła o awans do finału Superpucharu Hiszpanii, gdzie czekają już zawodnicy Realu Madryt. Mistrzowie La Ligi długo męczyli się z Osasuną Pampeluna. Nie tylko nie potrafili wyjść na prowadzenie, ale też tuż przed przerwą kontuzji doznał Raphinha. Reprezentant Brazylii nie zdołał wrócić do gry i zmienił go Lamine Yamal.
Po zmianie stron przyszło jednak nieco więcej pozytywnych informacji dla fanów Dumy Katalonii. W 59. minucie podopieczni Xaviego Hernandeza wreszcie dopięli swego. Andreas Christensen nacisnął na rywala i piłka trafiła do Ilkaya Guendogana. Reprezentant Niemiec podał precyzyjnie do Roberta Lewandowskiego, a Polak przypomniał sobie swoje najlepsze czasy i nie dał szans Sergio Herrerze.
To trafienie rozluźniło Blaugranę. Krótko po wyjściu na prowadzenie po kilkutygodniowej przerwie wszedł też na murawę Pedri i zostawił po sobie dobre wrażenie. To nie on jednak ustalił wynik. Już w doliczonym czasie gry Lamine Yamal zaatakował z prawego skrzydła i trafił na 2:0. Tym samym Duma Katalonii awansowała do finału, gdzie czekają już zawodnicy Realu Madryt. El Clasico zobaczymy już w najbliższą niedzielę.
Czytaj więcej: Rozdźwięk w Realu Madryt. Część zarządu wolałaby inną gwiazdę, niż Mbappe.
Komentarze