Dani Olmo wróci po kontuzji na mecz z Alaves
FC Barcelona w ostatniej kolejce ligi hiszpańskiej nieoczekiwanie zgubiła punkty w konfrontacji z Getafe (1:1). Remis z niżej notowanym zespołem to jednak nie wszystko, czym fani Dumy Katalonii musieli się martwić. Po spotkaniu na problemy ze zdrowiem narzekał Dani Olmo. Okazało się, że pomocnik doznał naciągnięcia prawego mięśnia podeszwowego, tak napisano w oficjalnym komunikacie klubu.
Pierwotnie przerwa Olmo miała potrwać tylko kilka dni, a jego powrót przewidywano na mecz z Valencią. Jednak najnowsze informacje, które przekazał Toni Juanmarti z dziennika Sport sugerują, że Hiszpan w najbliższych dniach nie wróci na boisko.
Sztab szkoleniowy FC Barcelony nie chce ryzykować pogłębienia urazu piłkarza. Hansi Flick chce, aby Olmo był gotowy w stu procentach na kluczowy moment sezonu. W związku z tym reprezentant Hiszpanii ma wrócić dopiero na starcie z Alaves, które odbędzie się 2 lutego.
Olmo ma za sobą bardzo ciężkie tygodnie, gdyż nie było do końca wiadomo czy będzie mógł dokończyć sezon w Barcelonie. Na przełomie roku Blaugrana miała problemy z ponowną rejestracją zawodnika. Ostatecznie po decyzji Wyższej Rady Sportu pomocnik został tymczasowo zarejestrowany i nadal może bronić barw klubu.
W tym sezonie Olmo rozegrał 18 spotkań, w których zdobył 6 goli i zanotował 3 asysty. Do Barcelony przeniósł się latem ubiegłego roku z Lipska za 55 milionów euro. Jego kontrakt z klubem obowiązuje do czerwca 2030 roku.
Komentarze