Barcelona wciąż nie zarejestrowała Olmo
Dani Olmo i jego otoczenie stają się coraz bardziej sfrustrowani niezdolnością Barcelony do sfinalizowania jego rejestracji, donosi “AS”. Biorąc pod uwagę, że Katalończycy rozegrają swój trzeci mecz sezonu już we wtorek przeciwko Rayo Vallecano. Od sobotniego zwycięstwa nad Athletic Club nie minie więc wiele czasu, dlatego szanse na występ zwycięzcy Euro 2024 na stadionie Vallecas maleją.
Trener Barcelony, Hansi Flick, przyznał, że sytuacja jest poza jego kontrolą, co również odnosi się do Olmo. Mimo to, zarówno Flick, jak i Olmo nie ukrywają swojego rozczarowania całą sytuacją. Trudno się dziwić frustracji zawodnika, który nie może doczekać się gry dla swojego nowego klubu.
Bliskie odejście Clementa Lengleta do Atletico Madryt może wygenerować przestrzeń w budżecie płacowym niezbędną do rejestracji Olmo. Jeśli jednak ten transfer nie dojdzie do skutku na czas, Olmo prawie na pewno nie zagra w barwach Barcelony w nadchodzącym meczu z Rayo Vallecano, a sytuacja stanie się jeszcze bardziej napięta.
Barcelona staje przed wyzwaniem, aby szybko rozwiązać problem finansowy i administracyjny, który uniemożliwia Olmo debiut w La Liga. Optymizm, że stanie się to przed kolejnym spotkaniem stale maleje.
Zobacz również: Chiesa znów pominięty przez Mottę. Transfer do giganta coraz bliżej
Komentarze