Lewandowski musi grać, aby umowa została przedłużona
Robert Lewandowski rozpoczął niedawno swój trzeci sezon w barwach Barcelony. Debiutancki uchodził za bardzo udany, a zwłaszcza jego pierwsza część, kiedy to imponował skutecznością. Ostatecznie zdobył koronę króla strzelców La Ligi, pomagając Blaugranie w wygraniu mistrzostwa. Poprzednia kampania w jego wykonaniu była już znacznie słabsza. Polak miał spore problemy z wykańczaniem akcji, a także fizycznie wyglądał dużo gorzej, niż zazwyczaj. Wydawało się, że jego czas już powoli przemija, a Duma Katalonii musi rozejrzeć się za nowym napastnikiem.
Lewandowski przeszedł jednak prawdziwą przemianę po zatrudnieniu w klubie Hansiego Flicka, z którym współpracował w przeszłości w Bayernie Monachium. Pod jego wodzą Polak odżył, wracając do świetnej dyspozycji. W tym sezonie zgromadził już 12 bramek i 2 asysty w 11 występach. Ponownie stał się niekwestionowanym liderem ofensywy Barcelony.
W mediach nie pojawiają się już głosy nawołujące do odstawienia Lewandowskiego. Głównym tematem jest zaś jego sytuacja kontraktowa. Choć obowiązuje on do 2026 roku, formalnie Blaugrana mogłaby pożegnać go już za kilka miesięcy. Joan Laporta zapewnia natomiast, że przyszłość Lewandowskiego jest w Barcelonie, gdyż wszystko wskazuje na to, że wypełni klauzulę, która zaowocuje przedłużeniem umowy o kolejny rok.
– Przedłużymy kontrakt Lewandowskiego w momencie, kiedy osiągnie 50% spotkań w tym sezonie. To klauzula, która jest w nim zawarta – przekonuje Laporta.
Komentarze