Barcelona może mieć trudności ze spełnieniem oczekiwań Yamala
Lamine Yamal, określany jako “klejnot w koronie” Barcelony, jasno deklaruje, że Camp Nou to jego dom. Jednak dynamiczny rozwój młodego zawodnika oraz wzrost jego wartości rynkowej po ostatnich Mistrzostwach Europy wymagają renegocjacji warunków jego kontraktu. Obecna umowa Hiszpana wygasa 30 czerwca 2026 roku, ale już wcześniej ustalono wstępne porozumienie o przedłużeniu umowy do 2030 roku.
Zobacz wideo: Lewandowski nigdy nie miał takiego kompleksu
Pomimo tych uzgodnień, FIFA daje przewagę zawodnikom w tego typu sytuacjach, co oznacza, że takie wstępne umowy mają bardziej charakter intencji niż wiążących zobowiązań.
Od czasu ostatniego Euro status Lamina Yamal znacząco wzrósł. Zarówno jego osiągnięcia indywidualne, jak i rola w drużynie prowadzonej przez Hansiego Flicka sprawiły, że wcześniejsze prognozy finansowe stały się nieaktualne. Mendes jasno daje do zrozumienia, że nowy kontrakt musi odzwierciedlać rzeczywistą wartość jego klienta.
Jednak negocjacje nie będą łatwe. Barcelona, która w ostatnich latach boryka się z problemami finansowymi, musi balansować między spełnieniem oczekiwań zawodnika a przestrzeganiem zasad finansowego fair play. Długoterminowy, stopniowo rosnący kontrakt wydaje się najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem.
Rozmowy na temat nowej umowy mają rozpocząć się w lutym lub marcu 2025 roku, po zakończeniu negocjacji w sprawie przedłużenia kontraktu Pedriego. Obie strony – klub i agent zawodnika – podchodzą do tematu z wolą współpracy i uniknięcia publicznych napięć.
Komentarze