Atletico rzutem na taśmę urywa punkty z Realem. Skandaliczne sceny w derbach Madrytu [WIDEO]

Real Madryt zremisował na wyjeździe Atletico Madryt (1:1) w meczu 8. kolejki La Liga. Bramkę dla Królewskich zdobył Eder Militao, a dla rywali Angel Correa. Jednak spotkanie na kilka minut zostało przerwane ze względu na skandaliczne zachowanie kibiców gospodarzy.

Vinicius Junior i Marcos Llorente
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Vinicius Junior i Marcos Llorente

Derby Madrytu na remis

W niedzielny wieczór Atletico Madryt podejmowało Real Madryt na Civitas Metropolitano. Ekipa Diego Simeone nie zna smaku porażki w bieżącym sezonie, notując cztery zwycięstwa i trzy remisy. Co więcej, ich defensywa prezentuje się znakomicie, będąc najlepszą w lidze i tracąc jedynie trzy gole. Zespół Carlo Ancelottiego również jest w znakomitej formie, notując pięć zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Real jest również na fali 39 meczów bez porażki w La Liga. W kadrze meczowej Królewskich brakował Kyliana Mbappe, który w poprzednim meczu doznał urazu mięśnia dwugłowego uda.

Tylko u nas

Pierwsza połowa derbów Madrytu nie dostarczyła kibicom wielu emocji. Nieliczne próby piłkarzy Realu Madryt kończyły się na dobrze dysponowanym bramkarzu Atletico. W 18. minucie Federico Valverde zdecydował się na uderzenie z dalszej odległości, ale jego strzał nie stanowił zagrożenia. Natomiast w 36. minucie Jude Bellingham podjął próbę strzału z dystansu, jednak piłka po uderzeniu Anglika spokojnie wpadła w ręce Jana Oblaka.

Po zmianie stron obraz meczu długo się nie zmieniał. Dopiero w 64. minucie wynik w derbach stolicy Hiszpanii otworzył Eder Militao. Vinicius Junior zacentrował z prawej strony boiska, a brazylijski obrońca wpakował piłkę do siatki.

W 69. minucie meczu kibice Atletico Madryt zaczęli rzucać różne przedmioty w kierunku Thibauta Courtoisa, co zmusiło sędziego do przerwania spotkania. Po około dziesięciu minutach wymuszonej przerwy arbiter zdecydował się wznowić grę. Real nie zdołał dowieźć zwycięstwa, bowiem w piątej minucie doliczonego czasu gry wyrównał Angel Correa. Sądzia potrzebował analizy VAR, żeby uznać gola, gdyż Argentyńczyk był na granicy spalonego. Gospodarze kończyli spotkanie w osłabieniu, gdyż czerwoną kartkę obejrzał Marcos Llorente.

Atletico Madryt – Real Madryt 1:1 (0:0)

0:1 Eder Militao 64′

1:1 Angel Correa 90+5′

Komentarze