Christensen coraz bliżej powrotu na boisko
Andreas Christensen rozegrał w tym sezonie tylko jedno spotkanie. Podczas inauguracji ligowych rozgrywek nabawił się kontuzji ścięgna Achillesa, co wyeliminowało go z gry na wiele miesięcy. Okres rekonwalescencji Duńczyka się wydłuża, gdyż w trakcie leczenia zmuszony był poddać się zabiegowi. Po nowym roku był bliski powrotu do gry, lecz na jednym z treningów doznał kolejnego urazu.
Wygląda na to, że Barcelona wkrótce wreszcie zostanie wzmocniona. Dziennikarz Javi Miguel przekazał, że Christensen w przyszłym tygodniu ma wznowić treningi z resztą zespołu. To ostatni krok przed długo wyczekiwanym powrotem na boisko. Przed 28-latkiem trudne wyzwanie, bowiem o miejsce w składzie musi rywalizować z Inigo Martinezem, Pau Cubarsim, Ronaldem Araujo oraz Erikiem Garcią. Hansi Flick konsekwentnie stawia na pierwszą dwójkę, która najlepiej pasuje do jego systemu gry.
Zobacz również: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Christensen z pewnością otrzyma swoje szanse, gdyż musi wrócić do optymalnej dyspozycji. Pod znakiem zapytania stoi natomiast jego przyszłość w Barcelonie – nie jest tajemnicą, że Flick chciałby w swoim zespole Jonathana Taha. Transfer nowego środkowego obrońcy wiąże się z odejściem kogoś z obecnego składu. Duńczyk stracił wiele miesięcy i nie ma zaufania niemieckiego szkoleniowca. Jego umowa obowiązuje tylko do 2026 roku, więc Blaugrana może zdecydować o rozstaniu już tego lata.
Komentarze