- Hazard nie może liczyć na występy w Realu Madryt
- Belg jest konsekwentnie pomijany przez Ancelottiego
- Włoch skomentował brak gry Hazarda
Hazard musi zapracować na swoją szansę w Realu
– Ja chcę zostać w Realu na przyszły sezon, ale kto wie? Między mną a Ancelottim jest szacunek, ale ze sobą nie rozmawiamy. Tęsknię za grą w piłkę. Chcę grać i czerpać z tego przyjemność – mówił kilka dni temu Eden Hazard o swojej sytuacji w Realu Madryt.
To właśnie od tej wypowiedzi rozpoczęła się medialna wymiana zdań pomiędzy Ancelottim i Hazardem. Włoski szkoleniowiec już raz odpowiedział swojemu zawodnikowi. – Oświadczenie Hazarda? Był szczery. Nie rozmawiamy dużo, ale najważniejszy jest wzajemny szacunek – odparł Włoch.
Teraz Ancelotti ponownie został zapytany o Hazarda. Szkoleniowiec dość jednoznacznie wypowiedział się na temat sytuacji Belga.
– Nie jestem tutaj, aby dawać każdemu zawodnikowi minuty na boisku. Jestem tutaj, aby wygrywać mecze. Stawiam na najlepszą jedenastkę, aby osiągnąć cel. Nie patrzę na to, ile zawodnik zarabia, czy ile ma lat, liczą się tylko występy – przyznał włoski trener Realu Madryt.
Zobacz również: Niedzielne El Clasico kluczowe dla walki o mistrzowski tytuł w Hiszpanii?
Komentarze