To był ostatni mecz bez 72 godzin odpoczynku – grzmi Ancelotti
Real Madryt w sobotę wieczorem zakończył długi maraton spotkań. Od 3 stycznia podopieczni Carlo Ancelottiego rozegrali aż 22 mecze. Teraz drużynę czeka chwila przerwy, ponieważ w poniedziałek rozpocznie się przerwa reprezentacyjna.
Królewscy w ostatnim meczu przed dwutygodniową przerwą udali się na wyjazdowe starcie z Villarrealem. Real na Estadio de la Ceramica nie wygrał od 2017 roku. Na szczęście dla fanów mistrza Hiszpanii zła passa dobiegła końca. Po sześciu remisach i porażce Los Blancos w końcu odnieśli upragnione zwycięstwo, pokonując Żółtą Łódź Podwodną (2:1). Dublet na wagę zwycięstwa zdobył Kylian Mbappe.
Zobacz wideo: Do Realu Madryt w Lidze Mistrzów nawet nie podchodź
Na pomeczowej konferencji prasowej Carlo Ancelotti przede wszystkim chwalił swoich zawodników. Włoski taktyk wyróżniał, że pokazali charakter i zaangażowanie mimo ogromnego zmęczenia i krótkiego odpoczynku. Warto pamiętać, że jeszcze w środę Real Madryt grał z Atletico Madryt w Lidze Mistrzów. Podopieczni doświadczonego trenera musieli przebrnąć przez dogrywkę i konkurs rzutów karnych.
W rozmowie z dziennikarzami nie zabrakło słów krytyki w kierunku władz La Ligi. Co więcej, Ancelotti zagroził bojkotem, jeśli powtórzy się sytuacja, że jego zespół będzie musiał rozegrać mecz bez 72 godzin odpoczynku po poprzednim spotkaniu.
– Nigdy więcej nie zagramy meczu bez 72 godzin odpoczynku. Następnym razem jeśli La Liga zaplanuje nam spotkanie z krótszą przerwą niż 72 godziny, to nie pojawimy się na meczu – powiedział Carlo Ancelotti, cytowany przez Carrusel Deportivo.
– Dwa razy prosiliśmy La Ligę o zmianę godziny meczu. Nic z tym nie zrobili – dodał trener Realu Madryt.
Komentarze