Tchouameni odbuduje się na innej pozycji?
Real Madryt mierzy się z coraz większymi problemami w sezonie 2024/2025. Do mizernej gry i rozczarowujących wyników doszły także kontuzje kluczowych piłkarzy. Kilka tygodni temu więzadła zerwał Dani Carvajal, a teraz z gry na wiele miesięcy wypisał się Eder Militao. Carlo Ancelotti musi szyć w defensywie i stawiać na zawodników, których nie planował umieszczać w wyjściowej jedenastce. Choć sytuacja kadrowa jest tragiczna, Królewscy najprawdopodobniej nie zdecydują się na ruchy transferowe w trakcie zimowego okienka.
- Zobacz: Lewandowski w Barcelonie nie gra o pieniądze i transfer
Największy kłopot dotyczy formacji obronnej. Podczas letniego okienka transferowego oczekiwano sprowadzenia nowego środkowego obrońcy, lecz do tego nie doszło. Antonio Rudiger i Eder Militao mieli tworzyć podstawowy duet stoperów, a w tym czasie do odpowiedniej dyspozycji miał dojść także David Alaba. Proces rehabilitacji Austriaka stale się jednak wydłuża, a data powrotu na boisko nie jest znana. Dodatkowo Real musi sobie teraz radzić bez Militao, który ma z głowy resztę sezonu.
W ostatnim meczu Brazylijczyka zastąpił 21-letni Raul Asencio, pokazując się z dobrej strony. Mimo tego, Ancelotti postawi na Aureliena Tchouameniego. To on będzie w najbliższym czasie partnerował Rudigerowi. Francuz od początku sezonu mierzy się z dużą krytyką, a media sugerują wręcz, że Królewscy chcą go sprzedać. Zmiana pozycji może mu pomóc w odbudowie lub ostatecznie przesądzić o wyprowadzce z Santiago Bernabeu.
Komentarze