Real Madryt stracił punkty w niedzielnym starciu przeciwko Elche. Po zakończeniu tego spotkania opinią na jego temat podzielił się szkoleniowiec Los Blancos.
- Real Madryt nie odniósł w niedzielę szesnastego zwycięstwa w sezonie
- Królewscy stracili dwa punkty w rywalizacji z 15. obecnie zespołem La Liga
- Carlo Ancelotti docenił po spotkaniu, że jego podopieczni podnieśli się z kolan mimo niekorzystnego wyniku
Real Madryt z piątym remisem w sezonie
Real Madryt w rywalizacji z ekipą z dolnych regionów ligowej tabeli od 76 minuty przegrywał 0:2. Wszystko wskazywało na to, że stołeczna ekipa zaliczy trzecią porażkę. W odpowiednim momencie Królewscy jednak podnieśli się z kolan i ostatecznie zremisowali. Gole dla Realu strzelili Luka Modrić i Eder Militao.
– Ten mecz wydawał się przegrany, ponieważ w pierwszej połowie wszystko układało się tak, jak tego nie planowaliśmy. Mieliśmy sporo trudnych momentów. Straciliśmy dwa gole, ale dobrze zareagowaliśmy. Zazwyczaj takie mecze są przegrywane. Ostateczny wynik dobrze świadczy o zespole – mówił Carlo Ancelotti cytowany przez Bernabeu Digital.
– Przy drugim straconym golu powinniśmy być bardziej zwarci. Drobne szczegóły kosztują nas dwa punkty. Jesteśmy niezadowoleni, jest o czym myśleć. Gdybyśmy działali dokładniej, moglibyśmy wygrać – kontynuował Włoch.
– Teraz mamy krótką przerwę. Wciąż bierzemy udział w rywalizacji na trzech frontach, o co nam chodziło. Wkrótce będzie miała miejsce kluczowa część sezonu – przekonywał opiekun Los Blancos.
Real Madryt aktualnie legitymuje się bilansem 50 punktów na koncie. Kolejne spotkanie ligowe Królewscy rozegrają dopiero 6 lutego, mierząc się z Granada. Tymczasem trzy dni wcześniej w Pucharze Króla madrycki team zagra z Athletic Bilbao.
Czytaj więcej: La Liga. Real Madryt powstrzymany przez Elche
Komentarze