- Real Madryt zaliczył w sobotę szósty remis w tej kampanii
- Trener Carlo Ancelotti po meczu wypowiedział się na temat czerwonej kartki dla Jude’a Bellinghama
- Włoch przekonywał, że nie było intencją Anglika, aby obrazić sędziego
Carlo Ancelotti nie zgadza się z czerwoną kartką dla Jude’a Bellinghama
Real Madryt do ostatnich fragmentów rywalizacji walczył w sobotnim starciu z Valencią o pełną pulę. W doliczonym czasie gry Jude Bellingham skierował nawet piłkę do siatki, ale jego trafienie nie zostało uznane i zrobiło się gorąco na Estadio Mestalla. Piłkarz Los Blancos otrzymał czerwoną kartkę po tym, jak sędzia nie uznał jego bramki w 99. minucie. Na ten temat wypowiedział się trener Carlo Ancelotti.
– Usunięcie Bellinghama niepokoi nas, ponieważ nie obraził go. Powiedział mu: “Co do cholery? To była bramka!”. Nie było w tym przekazie żadnych obraźliwych słów w kierunku arbitra. Zobaczymy, co sędzia napisze w protokole – mówił trener Realu cytowany przez profil Madrid Xtra na platformie X.
Królewscy są aktualnie liderem w tabeli ligi hiszpańskiej. Real legitymuje się bilansem 66 punktów.
Komentarze